Zachowanie integralności kluczowych elementów samochodu z silnikiem wysokoprężnym, takich jak system filtracji spalin, jest niezwykle ważne. I to z wielu powodów.
Motoryzacja to dziedzina, która na przestrzeni minionych lat przeszła ogromną rewolucję. Filtry DPF to komponenty, które dopiero od niedawna są montowane w pojazdach na skalę masową. Głównym powodem zastosowania tego rozwiązania są coraz bardziej rygorystyczne normy, które dotyczą ochrony otaczającego nas środowiska.
Filtr cząstek stałych jest nieodłącznym elementem nowoczesnych silników wysokoprężnych. Jego głównym zadaniem jest redukcja emisji szkodliwych produktów ubocznych spalania w silniku Diesla.
Kiedy mówimy o nowoczesnych pojazdach mechanicznych wyposażonych w silniki wysokoprężne, nie da się nie uwzględnić kwestii redukcji emisji spalin. Jest to zadanie, za które odpowiedzialne są filtry DPF (Diesel Particulate Filter), a ich stan ma kluczowy wpływ na efektywność silnika oraz ogólną wydajność pojazdu.
Branża automotive mierzy się dziś z wieloma wyzwaniami. Jednym z nich jest konieczność takiego projektowania pojazdów mechanicznych, aby zminimalizować ich negatywne oddziaływanie na środowisko naturalne.
Redukcja emisji cząstek stałych emitowanych do środowiska w trakcie spalania oleju napędowego w silnikach wysokoprężnych jest obecnie aspektem traktowanym przez producentów pojazdów ciężarowych z największą powagą.
Rygorystyczne normy emisji spalin, na przykład Euro 6 obowiązujące obecnie w Unii Europejskiej, bezpośrednio wpływają na wiele gałęzi gospodarki, w szczególności na branżę transportową. Narzucają bowiem stosowanie rozwiązań, których zadaniem jest znaczące zmniejszenie uwalniania do środowiska naturalnego substancji powszechnie uznanych za szkodliwe.
Spadek wydajności i zwiększony pobór paliwa w ciągniku siodłowym w trakcie jazdy mogą oznaczać tylko jedno – system komputera pokładowego wyłapał błąd sterownika i automatycznie aktywował tryb awaryjny. Takie działanie pojazdu ma oczywiście na celu zwiększenie poziomu bezpieczeństwa kierowcy oraz innych uczestników ruchu drogowego, jest więc niezbędne, jednak zdarzają się sytuacje, w których błędy zgłaszane są na podstawie nieprawdziwych przesłanek.
Optymalizacja pracy i wydajności pojazdów mechanicznych wykorzystywanych powszechnie w branży transportowej to kwestia kluczowa i wiąże się bezpośrednio między innymi z rozwiązywaniem na bieżąco problemów generowanych przez komputery pokładowe ciągników siodłowych. Nie da się bowiem zaprzeczyć, że obecnie te naszpikowane elektroniką maszyny są podatne na występowanie błędów ograniczających ich osiągi.
Pojazdy ciężarowe są dziś naszpikowane nowoczesnymi technologiami i rozwiązaniami, dzięki którym przynajmniej w teorii, pokonywanie tysięcy kilometrów jest efektywniejsze, bezpieczniejsze i nie wiąże się z tak dużą emisją spalin. Jednak oprócz licznych zalet, zastosowanie czułej elektroniki ma też swoje wady. Notorycznie bowiem zdarza się, że komputer pokładowy podejmuje akcje na podstawie nieprawidłowych sygnałów o usterkach.
Branża transportowa rządzi się swoimi prawami. Nie ma tutaj przestrzeni na półśrodki, ponieważ każdy problem występujący w trasie i opóźniający dostarczenie ładunku przekłada się bezpośrednio na straty finansowe. Nic dziwnego, że osoby realizujące usługi przewozu towarów obawiają się takich aspektów jak zła jakość AdBlue Scania Euro 6, a także wystąpienia zjawiska jakim jest ograniczenie mocy w pojazdach Scania Euro 6.
Pojazdy mechaniczne wyposażone w filtry cząstek stałych nie emitują do środowiska szkodliwych substancji związanych ze spalaniem paliwa, co jest ogromną zaletą. DPF, ze względu na pełnione zadanie, są jednak elementami intensywnie eksploatowanymi podczas jazdy i wraz z upływem czasu mogą się zapychać. Z tego powodu filtry cząstek stałych należy regularnie wymieniać lub czyścić, aby uniknąć uszkodzenia silnika. Typowymi objawami wskazującymi na to, że czas zajrzeć pod maskę są m.in. problemy z rozruchem silnika, większe spalanie, zwiększenie obrotów silnika, wyczuwalny zapach spalin.
Regularnie zapychające się filtry cząstek stałych to dla właścicieli samochodów ciężarowych spory i często kosztowny problem. Nie bez znaczenia jest również fakt, że nieprawidłowo funkcjonujący system oczyszczania spalin w pojeździe ma negatywny wpływ na środowisko naturalne. Zabrudzony filtr DPF w samochodzie ciężarowym przyczynia się do wzrostu spalania od 1 do 3 litrów na każde 100km, dlatego tak dużą wagę obecnie przykłada się do tego, aby wymieniać lub przynajmniej regenerować DPF. Czyszczenie systemu to obecnie najtańsza opcja, dzięki której ciężarówka może znów prawidłowo funkcjonować, spalanie spadnie o 1-3 litry na 100km, a kierowca nie będzie odczuwać dyskomfortu podczas jazdy w postaci szarpania kierownicy, spadku osiągów czy też zwiększonych obrotów silnika. Warto więc zdecydować się na to rozwiązanie, które według zaleceń producentów należy dokonywać co 300-350tyś km.